Karol Wojtyła, jeszcze jako wikariusz kapitulny archidiecezji krakowskiej. To taki biskup, który po śmierci ordynariusza sprawuje pieczę nad diecezją do czasu nominowania nowego ordynariusza.
W trakcie wizytacji, otrzymał wiadomość, że komunistyczne władze chcą odebrać budynek krakowskiego seminarium duchownego przy ul. Manifestu Lipcowego i przekazać go Wyższej Szkole Pedagogicznej. Nie zwlekając wiele, kazał kierowcy zawieźć się prosto do budynku Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Tam spotkał się z I sekretarzem Komitetu, Lucjanem Motyką, z którym – w drodze kompromisu – ustalili, że WSP dostanie trzecie piętro, a seminarium będzie zajmować resztę gmachu.
Prawdopodobnie był to pierwszy w historii przypadek, kiedy to spotkanie komunistycznego kacyka z biskupem nastąpiło dlatego, że chciał tego biskup.
Wspomnienia
Na razie nie ma wspomnień na temat zdjęcia.